Ile zrobimy: 

30 km, https://mapy.cz/s/dajoduputu

Jaka będzie trudność trasy: ***

Którędy pojedziemy: Z centrum Liberca autobusem Liberec-Bedřichov (Fügnerova ul. - Bedřichov, Maliník) - zapora Černá Nisa - Olivetská hora - Bílá kuchyně - Pod Ptačími kupami - Krásná Máří - Čihadla - Kristiánov - Šámalova chata -  autobus Bedřichov-Liberec (Bedřichov,Maliník - Fügnerova ul.).

Na trasie z Liberca do Bedřichova możemy skorzystać z cyklobusa lub dojechać własnym samochodem. Tak czy inaczej punktem wyjścia będzie parking Maliník. Stąd ruszamy do zapory Černá Nisa drogą nazywaną „po kanale“. Biegnie równolegle ze ścieżką dydaktyczną Černá Nisa. Przy pomniku Melzera wjeżdżamy na utwardzoną drogę, którą dotrzemy do zapory Bedřichov – Černá Nisa. To najwyżej położona zapora wodna w Czechach, sprawiająca wrażenie jakiegoś północnego jeziora.

Dawniej skierowalibyśmy się na tamę, która teraz z powodu remontu jest zamknięta, a więc tym razem zostajemy na prawym brzegu. Czeka na nas oryginalny drewniany chodnik, ale też trochę niewygody, ponieważ rower trzeba prowadzić obok siebie. Naszym kolejnym celem jest rozdroże Pod Olivetskou horou. Dojedziemy tam oznakowanym szlakiem rowerowym nr 3022. Przed nami podjazd prowadzący przez Olivetską horę do Bílej kuchyni. Odcinek jest długi, ale trasa wiedzie przez piękny las i na tej trasie to jedyny dłuższy podjazd.

Od Olivetskiej hory przed nami już przyjemny zjazd, podczas którego możemy zaczerpnąć energii. Z leśnej drogi na Bílej kuchyni wjeżdżamy na utwardzoną trasę i żółtym szlakiem jedziemy na Hřebínek. Tu możemy uzupełnić zapasy płynów i spróbować lokalnych wyśmienitych kołaczy, które z pewnością można polecić. Od Hřebínka na Točnę jedziemy żółtym szlakiem, który biegnie równolegle do trasy Szlaku Grzbietowego nr 22. Pod Ptačími kupami z żółtego szlaku zjeżdżamy na czerwony. Szlak Grzbietowy nam wciąż będzie towarzyszyć. Kolejnym punktem orientacyjnym będzie punkt widokowy Krásná Máří, gdzie z pewnością warto się zatrzymać. Roztaczające się stąd widoki musi pokochać po prostu każdy. Przy pięknej pogodzie widać tu całą ziemię frydlancką niczym na dłoni. Dymiące kominy na horyzoncie należą do polskiej elektrowni Turów.

Po Szlaku Grzbietowym jedziemy dalej przez Tetřeví boudy, Žďárek i rozdroże Nad Černým potokem do Čihadel. Stąd jedziemy ścieżką rowerową nr 3022 na Rozmezí i do Kristiánova. Przed nami bardzo przyjemny zjazd z górki, ale z pewnością polecamy zatrzymać się w Kristiánovie i obejrzeć miejscowe muzeum. Znajduje się w nim bowiem wystawa poświęcona historii osady szklarskiej, z której nie powinniśmy zrezygnować, odwiedzając właśnie tę część Gór Izerskich. Po zwiedzeniu muzeum to najlepszy czas na zjedzenie czegoś większego, a więc zjeżdżamy do stawu Blatný, a stamtąd niebieskim szlakiem to już niedaleko do schroniska Šámalova chata. Ten pałacyk myśliwski na Novej louce jest perłą Gór Izerskich i ze względu na piękną zabytkową architekturę jest często wykorzystywany podczas kręcenia filmów, a także wesel i rodzinnych uroczystości.

Z Šámalovej chaty z powrotem na Maliník pojedziemy po tzw. Drodze Rządowej (Vládní cesta), która prowadzi równolegle ze ścieżką dydaktyczną Lasy Gór Izerskich. Po zjechaniu z górki, gdy tylko ujrzymy domy mieszkalne, należy bardzo uważać, aby nie minąć niepozornego skrętu w prawo. Tu przed nami ostatni, krótki, ale też wymagający podjazd, po którym będziemy już na Maliníku. Lokalna popularna gastronomia może być miłym zwieńczeniem dzisiejszej wycieczki.